"Ewa była wolna. To pierwsza myśl, jaka przychodzi mi do głowy. A właśnie takie pierwsze myśli, za którymi się naturalnie, szczerze podąża – nawet za cenę jakiejś chwilowej przesady czy egzaltacji – to jakości, które Ewa, mam wrażenie, bardzo sobie ceniła. W ludziach, mediach, polityce, życiu. Zresztą nie stawiała pomiędzy tymi sferami jasnych granic. Autentyczność, spontaniczność charakteryzowały wszystko, co robiła. Niezbyt dbała o formy, rytuały i konwenanse. I nie dbała też o środowiskowe aprobaty i gwarancje bezpieczeństwa. Nie kierowała się stadnym interesem, prywatnym zyskiem albo podszytą pragmatyzmem poprawnością, tylko wartościami, które sama uznawała za najważniejsze. A to jest – moim przynajmniej zdaniem – jedna z najwyższych form wolności" Tak o Ewie Wanat pisze prowadzący - Tomasz Stawiszyński. Dzisiejszy program w pełni dedykujemy Ewie Wanat - wybitnej dziennikarce radiowej i telewizyjnej.
view more