124. Prezydenckie orędzie o stanie państwa, czyli amerykański teatr polityczny w pełnej krasie
We wtorek, przed połączonymi izbami Kongresu, Joe Biden wygłosił doroczne orędzie o „stanie unii”. Opowiadamy wam o dramaturgii całego przedsięwzięcia: o ustalonych rytuałach, przerysowanych reakcjach, całej jego teatralności i powtarzalności, która jednak co roku ekscytuje Amerykanów ze szczególnym uwzględnieniem mediów.
Dowiecie się o czym mówił prezydent: jak chwalił się swoimi osiągnięciami, stanem gospodarki, niskim bezrobociem; jak łajał firmy naftowe i farmaceutyczne, które odnotowują rekordowe zyski, ale nie płacą uczciwych podatków; jak wzywał do dalszych reform i do tego, by „dokończyć robotę”. Powiemy wam też o reakcjach na wystąpienie Bidena: brawach Demokratów i gwizdach nieprzyjaźnie nastawionych Republikanów, a także „polemikach” w jakie na bieżąco wdawał się prezydent z mównicy.
W bonusie starcie George'a Santosa z Mittem Romneyem, Marjorie Taylor Greene w roli Cruelli de Mon, oraz chiński balon szpiegowski.
Możecie nas słuchać w: Spotify, Podtail, Apple Podcasts, Google Podcasts i YouTube. Jeśli chcecie nas wesprzeć, zapraszamy na patronite.pl/podkastamerykanski
Create your
podcast in
minutes
It is Free