Po niespełna siedmiu tygodniach od zabójstwa Jakuba Marchewki na parkingu przed sklepem w chicagowskim Portage Park, domniemany zabójca, Everardo Olmos, w sobotę 22 maja po raz pierwszy stanął przed sądem powiatu Cook. Postawiono mu zarzut morderstwa pierwszego stopnia i odmówiono możliwości wyjścia za kaucją i odpowiadania z wolnej stopy. Rodzina, przyjaciele i chicagowska Polonia – wszyscy odetchnęli z ulgą, ale tylko częściowo.
Z Joanną Marszałek rozmawia Joanna Trzos. Podcast "Dziennika Związkowego"powstaje we współpracy z radiem WPNA 103.1 FM
Create your
podcast in
minutes
It is Free